Wiadomości

Groźne i uciążliwe wypadki

Data publikacji 31.08.2014

W ostatnim tygodniu tarnogórska policja odnotowała kilka wypadków drogowych, w których uczestnicy doznali dotkliwych obrażeń. Zaskakującym okazał się fakt, że do większości z tych zdarzeń doszło w czasie, gdy pogoda dopisywała kierowcom a drogi sprzyjały bezkolizyjnym podróżom. Niektóre z wypadków wywołały uciążliwe skutki również dla innych uczestników dróg.

Dzisiaj o godz. 18:03 w Miasteczku Śląskim przy tzw. wodociągach "Bibiela" dwa pojazdy uderzyły w siebie w nieznanych okolicznościach. Siła uderzenia była tak mocna, że oba auta zmiotło z jezdni na pobliskie pobocze. Z pojazdów wydostały się płyny samochodowe, które rozłały się po nawierzchni stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Policjanci przybyli na miejsce niemal chwilę po zdarzeniu i natychmiast zamknęli część drogi. Okazało się, że kierujący samochodem osobowym marki Citroen Xara ma złamaną nogę, zaś trzyosobowa rodzina z dzieckiem podróżująca samochodem osobowym marki Volvo poniosła obrażenia w wielu miejscach na ciele. Karetki pogotowia porozmieszczały w pobliskich szpitalach uczestników zdarzenia. Jednak dokładne zabezpieczenie śladów oraz ostrożne kierowanie ruchem przez policjantów w asyście strażaków spowodowało, że na drogach utworzyły się rozległe "korki", które opóźniły wielu kierowcom spokojny powrót z weekendowych wypoczynków.

Dzień wcześniej w sąsiednim Nakle Śląskim w samo południe doszło do innego groźnego wypadku. Nieuwaga kierującej samochodem osobowym marki VW Golf doprowadziła do zderzenia z motocyklistą. Czterdziestokilkuletni kierowca jednośladu nie mógł zapobiec zderzeniu, kiedy nagle jadący przed nim samochód zaczął wykonywać manewr zawracania. Motocyklista został zabrany do szpitala w Tarnowskich Górach, gdzie poddano go hospitalizacji.

Natomiast w środę 27 sierpnia popołudniu tuż po godz. 17:00 65 - letni mieszkaniec Tarnowskich Gór kierując samochodem Citroen C3 wyjeżdźając z drogi podporządkowanej nie dostosował się do znaku stop i uderzył w jadący z pierwszeństwem Citroen C5. Obydwa pojazdy wyrzuciło z jezdni i wbiło w pobliskie przydrożne drzewa. Młodzieniec jadący pojazdem C5 trafił do szpitala. Sprawcy zderzenia nic się nie stało, jednak stracił prawo jazdy, które policjanci z drogówki zabezpieczyli na rzecz przyszłych środków karnych.

We wszystkich opisanych przypadkach zaskakującym jest fakt, że do zdarzeń doszło przy dobrych warunkach pogodowych, kiedy ruch na drogach tuż przed zdarzeniem odbywał się prawidłowo. Sprawy zostaną rozpatrzone w postępowaniach przez tarnogórskich kryminalnych. Jeśli potwierdzą się wstępne informacje uzyskane na miejscach zdarzeń, a obrażenia ofiar wypadków wywołają przynajmniej tzw. średni rozstrój zdrowia lub średni uszczerbek na zdrowiu, sprawcom wypadków grozi od 3 do 8 lat więzienia, w tym również możliwość utraty na pewien czas praw jazdy.

Dlatego Tarnogórska drogówka przestrzega i zachęca do ostrożnej podróży, w szczególności kiedy pogoda "zachęca" do "naciśnięcia na pedał".

Powrót na górę strony