Wiadomości

Strzelał do kota bo chodził po jego posesji

Data publikacji 01.07.2016

Wczoraj po południu policjanci z Radzionkowa zatrzymali 66 letniego mężczyznę, który strzelał z wiatrówki do kota. To miał być sposób na odstraszenie zwierzęcia. Teraz grozi mu do 3 lat więzienia.

W czwartek popołudniu dyżurny Komisariatu Policji w Radzionkowie otrzymał zgłoszenie, o postrzeleniu zwierzęcia. Zgłaszający – właściciel kota, słyszał, odgłos strzału z wiatrówki i zauważył, że siedzący na murku kot zerwał się i uciekł w nieznanym kierunku. Na płytach znajdujących się przed drzwiami wejściowymi do domu, zauważył krople krwi. Mundurowi szybko ustalili skąd mógł paść strzał. Udali się do jednego z sąsiadów zgłaszającego, gdzie ujawnili wiatrówkę. 66- latek przyznał się, że to on strzelił w kierunku siedzącego kota. Chciał go odstraszyć ponieważ chodzi po jego posesji i zanieczyszcza działkę. Policjanci zatrzymali sprawcę oraz zabezpieczyli wiatrówkę. Zatrzymanemu grozi do 3 lat więzienia. O jego dalszych losach zadecyduje prokurator i sąd.

Powrót na górę strony