Wiadomości

„Zwiedzał” Tarnowskie Góry i ukradł kosiarkę

Data publikacji 28.07.2016

Tarnogórscy policjanci z ogniwa interwencyjnego zatrzymali złodzieja, który ukradł kosiarkę wystawioną na sprzedaż przed jednym z tarnogórskich sklepów. Wartość skradzionego sprzętu to 530 złotych. Zatrzymanemu 41- letniemu bytomianinowi grozi nawet 5 lat więzienia.

Tarnogórscy policjanci z ogniwa interwencyjnego otrzymali zgłoszenie o kradzieży kosiarki. Niezwłocznie udali się na miejsce interwencji, gdzie był tam również patrol Straży Miejskiej. Mundurowi wspólnie podjęli działania aby jak najszybciej zatrzymać złodzieja i odzyskać skradzione mienie. Szybko ustalili rysopis sprawcy. Okazało się, że pasuje on do mężczyzny widzianego przez stróżów prawa kilka minut wcześniej na ul. Gliwickiej w Tarnowskich Górach. Policjanci oraz Strażnicy Miejscy ruszyli na poszukiwanie sprawcy kradzieży. Kilka minut później na jednej z ulic zauważyli odpowiadającego rysopisemi mężczyznę, jednakże nie miał przy sobie żadnej kosiarki. To nie zmyliło czujnych funkcjonariuszy. Po rozpytaniu 41-latka przyznał się, że ukradł kosiarkę oraz wskazał krzaki w których ukrył swój łup. Policjanci znaleźli w nich skradzione mienie warte ponad 500 zł i oddali właścicielowi sklepu. Bytomianin był pijany, miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył się, że odwiedził kolegę w Tarnowskich Górach a gdy odwiedziny się skończyły, wracając do domu zabrał jedną z kosiarek wystawionych przed sklepem. Teraz mieszkańcem Bytomia zajmie się sąd. Za kradzież grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony