Samochód stanął w płomieniach
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dzisiaj na DK-78 w Wieszowie. Doszczętnie spłonął samochód osobowy, który zapalił się w trakcie jazdy. Na szczęście 26-letniemu kierowca renaulta nic się nie stało. Droga na czas akcji gaśniczej została zablokowana.
Dzisiaj około południa, policjanci ze Zbrosławic otrzymali zgłoszeni, że na drodze krajowej nr 78 w Wieszowie płonie samochód. Stróże prawa udali się na miejsce, gdzie faktycznie zastali palący się pojazd. Strażacy, którzy dotarli na miejsce dogasili samochód, który był w całości objęty ogniem. Auto spłonęło doszczętnie. Na szczęście 26-letniemu kierowcy renaulta, nic się nie stało.
Policjanci ustalili, że mieszkaniec Częstochowy jadąc DK-78 w kierunku Tarnowskich Gór, dostawał sygnały od innych kierujących, że coś niedobrego dzieję się z jego pojazdem. W pewnym momencie, 26-latek w kabinie samochodu wyczuł dym i postanowił się zatrzymać. Po chwili w samochodzie pojawił się dość spory ogień. Mężczyzna zdążył jeszcze zabrać z pojazdu rzeczy osobiste i uciec, zanim ten całkowicie stanął w płomieniach.
