Uciekinier z MOW-u zaatakował policjantów
Nawet 3 lata w wiezieniu może spędzić 17-letni uciekinier z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kaletach, który podczas interwencji zaatakował policjantów. Agresor „wpadł” w ręce stróżów prawa tuż po ucieczce w okolicy dworca PKM. Chcąc uciec policjantom zaatakował jednego z nich. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Tarnogórski dyżurny otrzymał zgłoszenie z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kaletach o ucieczce jednego z wychowanków. Natychmiast do poszukiwań przystąpili tarnogórscy policjanci. Około godziny 20:30 tarnogórscy wywiadowcy patrolując okolicę dworca PKM zauważyli młodego mężczyznę, który rysopisem przypominał poszukiwanego nastolatka. Policjanci podeszli do chłopaka, okazali mu legitymację służbową i przystąpili do legitymowania. Wtedy młodzieniec próbował uciec a gdy jeden z policjantów chciał go zatrzymać, ten rzucił się na niego z pięściami i zaczął uderzać policjanta po twarzy oraz szarpać za ubranie. Uciekinier nie miał szans z interweniującymi stróżami prawa, którzy już po chwili obezwładnili wychowanka MOW-u. Mężczyzna trafił na komendę, gdzie po potwierdzeniu jego danych osobowych okazało się, że faktycznie jest to poszukiwany uciekinier z MOW. Młodzieniec nie cieszył się wolnością zbyt długo. Został zatrzymany zaledwie w pół godziny po zgłoszeniu samowolnego oddalenia się z ośrodka. 17-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty. Teraz może spędzić w więzieniu nawet 3 lata.