Oszuści znowu w natarciu – nie daj się okraść
Tarnogórscy policjanci wczoraj odebrali 5 zgłoszeń, w których oszuści dzwoniąc, przedstawiali różne legendy, tylko po to, aby wyłudzić od mieszkańców naszego powiatu pieniądze. Niestety w jednym z przypadków oszuści osiągnęli swój cel, a starsza pani straciła oszczędności życia. W dalszym ciągu apelujemy o czujność w tym temacie, aby nie stać się ofiarą oszustwa.
Dyżurny tarnogórskiej komendy odebrał wczoraj 5 zgłoszeń dotyczących oszustw. Osoby próbujące wyłudzić od mieszkańców naszego powiatu pieniądze, dzwoniły głównie do osób starszych, przekazując im zmyślone informacje m.in. na temat ich członków rodzin znajdujących się w potrzasku lub przekazując informacje, że oszczędności, które posiadają są zagrożone. Były również zgłoszenia, w których oszczuści próbowali wyłudzić wrażliwe dane.
Niestety jedna ze starszych mieszkanek Miasteczka Śląskiego uwierzyła oszustom i przekazała im kilkanaście tysięcy złotych. Według legendy, którą posłużyła się fikcyjna „policjantka”, jej pieniądze mogły być zagrożone i aby uniknąć ich straty, kobieta miała je "oddać w dobre ręce". Były to prawdopodobnie oszczędności jej życia, które zniknęły bez śladu. Śledczy będą teraz szczegółowo badać tą sprawę, aby namierzyć sprawców tego oszustwa.
Pamiętaj, że oszuści wykorzystają każdą metodę. Będą próbować podszywać się pod policjantów, prokuratorów, pracowników banków lub innych instytucji, aby pod pretekstem kryzysowej sytuacji naszych bliskich, wyciągnąć od nas wrażliwe dane lub po prostu oszukać finansowo. Bądź czujny i nie daj się zwieźć!
Pamiętaj, aby w żadnym wypadku nie podawać swoich danych, gdy nie potwierdzisz, że osoba która do ciebie dzwoni, jest faktycznie pracownikiem danej instytucji. Chroń swoje hasła, numery kart, numery PIN i wszystkie wrażliwe dane. Nie daj się zwieźć dramatycznym opowieściom, tylko zawsze weryfikuj tożsamość osób dzwoniących. Poproś kilkukrotnie o przedstawienie się tej osoby oraz zapytaj o funkcję, jaką pełnił w danej instytucji. Pamiętaj aby takie dane odnotować. Po rozłączeniu się zadzwoń do instytucji i zweryfikuj, czy taki pracownik faktycznie istnieje i czy w dniu dzisiejszym miał dzwonić do ciebie w jakiejkolwiek sprawie.
Pamiętaj, że policjanci nigdy nie proszą o gotówkę, czy to w bezpośrednich kontaktach ze społeczeństwem, czy w rozmowach telefonicznych. A jeśli już dojdzie do takich sytuacji, to na pewno jest to oszust. Rozłącz się i od razu nas powiadom. Nigdy nie przekazuj swoich danych osobom, których nie znasz lub nie potwierdziłeś ich tożsamości. Tak samo postępuj ze swoimi pieniędzmi. Nigdy nie umawiaj się na żadne przekazywanie gotówki „kurierowi”, który przyjedzie do ciebie i ci pomoże.
W ostatnim czasie pojawiła się także nowa metoda oszustwa na tzw. „lekarza”. Przestępcy informują osoby po drugiej stronie słuchawki, że ich bliski przebywa w szpitalu i został zarażony nową bakterią. Dodają także, że do jego wyleczenia potrzebne jest wykupienie leków, które nie są refundowane. Oferują współprace, w ramach której „szpitalny kurier” miałby przybyć pod dom i odebrać gotówkę. Pamiętajmy! To jest próba oszustwa! Nie dajmy się zwieźć ubarwionym historyjkom! Nie umawiajmy się na żadne przekazywanie pieniędzy, a o każdym takim podejrzanym telefonie informujmy numer alarmowy.
Apelujemy po raz kolejny o czujność! Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie dzwonią prosząc o pieniądze. Każda wymyślona historia mówiąca o zagrożeniu naszych bliskich konsekwencjami prawnymi, jest nieprawdziwa! To samo dotyczy się prokuratorów lub przedstawicieli innych instytucji.